Prokuratura chce aresztowania trojga podejrzanych o zabójstwo w Brzeźnie
Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Mariusz Duszyński powiedział PAP, że śledczy złożyli wnioski o aresztowanie trojga podejrzanych o zabójstwo starszego mężczyzny w Gdańsku Brzeźnie. "Posiedzenia aresztowe rozpoczną się o godz. 12" - dodał Duszyński i dodał, że w poniedziałek podejrzani usłyszeli zarzuty.
Jak podała prokuratura, zarzuty w sprawie usłyszała 25-letnia Andżelika N., jej mąż - 26-letni Kamil N. oraz 19-letni znajomy pary - Dawid Z.
Są oni podejrzani o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem z motywacji zasługującej na szczególne potępienie 78-letniego dziadka 25-latki - Józefa D.. Podejrzani mieli działać w porozumieniu. Motywem zbrodni miał być konflikt rodzinny z uwagi na zamieszkiwanie małżeństwa w niewielkim mieszkaniu starszego mężczyzny i narastające z tego powodu nieporozumienia między młodym małżeństwem a starszym mężczyzną.
Zdaniem prokuratury, śmiertelne ciosy tłuczkiem do mięsa zadał 19-latek, a w tym czasie N. stał na czatach. Według śledczych, zbrodnia była zaplanowana.
25-latka z mężem wprowadziła się do niewielkiego mieszkania Józefa D. Stąd miał wynikać konflikt między młodym małżeństwem a starszym mężczyzną. Podejrzani zaplanowali zabójstwo. "Był podział ról między podejrzanymi. Fizycznego ataku dokonał Dawid Z., który podbiegł do idącego ulicą i zadał kilkanaście uderzeń tłuczkiem do mięsa w okolice głowy i twarzy. Pokrzywdzony został powalony na ziemię" - dodał Duszyński.
Mąż Andżeliki - Kamil N. stał w tym czasie na czatach. Kobieta złożyła szerokie wyjaśnienia i opisała okoliczności mieszkania ze swoim dziadkiem; Dawid Z. opisał przebieg zdarzenia i jak się do niego przygotował.
Jak podała prokuratura, Kamil N. nie przyznał się do zarzutu, ale złożył wyjaśnienia. Mężczyzna nie powiedział, dlaczego brał udział w przestępstwie, choć, jak twierdzi, był przeciwny dokonaniu zbrodni.
Małżeństwo N. mieszkało u Józefa D. z uwagi na to, że para nie była w stanie wynająć samodzielnie mieszkania.
78-letni mężczyzna został zaatakowany w niedzielę, około godz. 6 rano przy ul. Młodzieży Polskiej w Brzeźnie. Niedaleko stamtąd znajduje się kościół pw. św. Antoniego, do którego szedł pokrzywdzony. (PAP)
kszy/ agz/
![](http://im.twoje-miasto.pl/theme/img/ico/pap.png)