Policjanci uratowali seniora przed wychłodzeniem
Do zdarzenia doszło wieczorem, 26 stycznia 2024 roku. Po godzinie 20.00 z Powiatowego Centrum Powiadamiania Ratunkowego wpłynęło zgłoszenie dotyczące zaginięcia 81-letniego mężczyzny, w miejscowości Oleśnik, na terenie gminy Bełchatów. Dyżurny policji natychmiast zadysponował policjantów, którzy pojechali do miejsca zamieszkania zgłaszającej. Zaniepokojona kobieta poinformowała, że martwi się o swojego 81-letniego dziadka, z którym od kilku godzin nie ma kontaktu. Podała też, że mężczyzna około godziny 16.00 pojechał rowerem do sklepu, który znajduje się nieopodal i do tej pory nie wrócił. Rodzina we własnym zakresie próbowała odnaleźć starszego pana jednak bezskutecznie. Zgłaszająca poinformowała, że mężczyzna nie miał przy sobie telefonu i mógł on stracić orientację w terenie. Kobieta opisała wygląd mężczyzny. Od tego czasu zaczęły się intensywne policyjne działania aby odnaleźć seniora. W sprawie zostało również przyjęte zawiadomienie o zaginięciu, a wszyscy policjanci będący tego dnia w służbie ruszyli w teren. Rozpytywali okolicznych mieszkańców, docierali pod adresy, gdzie mężczyzna mógł pojechać. Mundurowi przeczesywali pobliski teren, sprawdzali drogi i dukty leśne, również w pobliskich miejscowościach, jednak bez rezultatu. Wiedząc, że w takich sytuacjach liczy się każda minuta funkcjonariusze poszerzyli zakres poszukiwań. Jednocześnie utrzymywali kontakt telefoniczny z wnuczką zaginionego, która otrzymała informację, że starszy mężczyzna prowadzący rower był widziany w zupełnie innym rejonie. Mundurowi natychmiast pojechali sprawdzić ten teren. Policjanci z Wydziału Prewencji patrolując drogę pomiędzy lasami w miejscowości Zdzieszulice Górne odnaleźli starszego pana. Mężczyzna szedł drogą, był przemoczony, zmarznięty, zdezorientowany. Nie wiedział gdzie się znajduje, ani dokąd idzie. Na szczęście pomoc przyszła w samą porę. Mundurowi na miejsce wezwali karetkę pogotowia ratunkowego oraz powiadomili jego wnuczkę. 81-latkowi została udzielona pomoc medyczna, po czym został on odwieziony do swojego domu. Jego zdrowiu już nic nie zagraża. W nocy panowała temperatura poniżej zera, padał deszcz. Istniało zagrożenie, że gdyby mężczyzna w takich warunkach atmosferycznych pozostał na zewnątrz mogłoby dojść do tragedii.
Należy pamiętać, że na wychłodzenie organizmu są szczególnie narażeni osoby pozostające w kryzysie bezdomności oraz osoby starsze i nietrzeźwe. Jeśli widzimy takiego człowieka, nie wahajmy się zadzwonić na numer alarmowy 112. Każde takie zgłoszenie jest natychmiast sprawdzane i może uratować życie potrzebującego. Apelujemy do wszystkich o reakcję w przypadku ujawnienia osób, których zdrowie jest zagrożone.
nadkomisarz Iwona Kaszewska